Hacjenda La Tormenta (La Tormenta)

Catalina · Wysłany: 22:23 11-08-2008 Temat postu: Hacjenda La Tormenta (La Tormenta)

Opisujemy swoje wrażenia zwiazane z tą telenowelą.

Catalina · Wysłany: 09:26 12-08-2008 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

produkcja: USA , Kolumbia gatunek: Romans

Historia hacjendy jest zawiła i tragiczna. Posiadłość ta jest największą i najbogatszą w regionie, ale niestety lata świetności ma już za sobą. Właścicielami byli rodzice głównej bohaterki, Marii Teresy. Jej matkę posądzono o uprawianie magii, co zakończyło się tragicznie. Po latach, Maria wyjeżdża na prowincję, aby zająć sie podupadłą plantacją.

[link widoczny dla zalogowanych]

OBSADA:

Natalia Streignard
.......... Maria Teresa Montillo

Christian Meier
.......... Santos Torrealba

Aura Cristina Geithner
.......... Bernarda Ayala

Natasha Klauss
.......... Isabela Montilla

Marcelo Buquet
.......... Simon Guerrero

Eileen Abad
.......... Valentina Ayala

Juan Pablo Shuk
.......... Father Damian

Cristine Lilley
.......... Edelmira Guerrero

Patricia Castaneda
.......... Magdalena

Bibiana Navas
.......... Solita

Agmeth Escaf
.......... Alirio

Rosemary Bohorquez
.......... Dalila Gema

Diana Neira
.......... Virginia

Manuel Balbi
.......... Jesús Niño Camacho

Maria Cristina Galvez
.......... Remedios de Camacho

Ivan Rodriguez
.......... Cipriano Camacho

Constanza Gutierrez
.......... Tatacoa

Alejandro Buenaventura
.......... Ernesto Montilla

Rey Vasquez
.......... Father Benito

Carmen Villalobos
.......... Trinidad Ayala

Vilma Vera
.......... Chepa

Didier Van Der Hove
.......... Enrique Montalvo

Martha Isabel Bolanos
.......... Camelia

Laila Vieira
.......... Amapola

Carmen Marina Torres
.......... Nani

Margarita Duran
.......... Genoveva

Ricardo Gonzalez
.......... Demetrio

Mauro Mercado
.......... Alesio

Gabriela Vergara

telenowelowicz · Wysłany: 21:25 28-08-2008 Temat postu:

Dzisiaj były 2 odcinki, podobały mi się, bo na koniec telki w końcu zaczęło się coś dziać... Jutro odcinek przedostatni i ostatni... Cieszę się, że telka w końcu się kończy, bo jak dla mnie była zbyt długa... Wesoly